Wczasy, wakacje z psem w górach Pieninach

Autor posta: Schronisko Trzy Korony , Dodano: 27 czerwca 2018

Wyjeżdżając na wczasy czy na wakacje, nie możemy zapomnieć o naszych psach. Dziś więc zastanowimy się, czy wypad z psem w Pieniny, to dobry pomysł…

 

Psy są coraz częściej popularnymi gości w górach, tym bardziej, że wiele hoteli, hosteli czy schronisk wita przybyłych gości ze swoimi pieskami, z otartymi rękami. Nasze schroniska: PTTK Orlica i Trzy Korony dysponują doskonałym zapleczem nie tylko dla dwu, ale i czworonożnych gości.

Wakacje / wczasy z psem w Szczawnicy

 

Niestety nie wszędzie jest tak „różowo”. O ile hotele, schroniska i kwatery prywatne w górach z chęcią przyjmują pod swój dach gości z psami, tak lokalne władze są do nich bardzo sceptycznie nastawione. W Szczawnicy widnieje kilka tabliczek zakazujących wejścia czworonogom. Najbardziej uciążliwe są te umieszczone nad mostkach nad Grajcarkiem. W całej miejscowości jedyną drogą pozwalającą nam przejść suchą stopą i łapą na drugą stronę rzeki, jest kładka przy wyciągu.

Kolejny problem, gdzie nie możemy przejść z psem, to deptak wzdłuż wspomnianego potoku i park miejski. Na pocieszenie warto jednak wspomnieć, że właściciele psów nie są jedynymi poszkodowanymi. Władze miasta mocno utrudniły życie również fanom jazdy na dwóch kółkach, stawiają zakazy jazdy rowerom praktyczne w tych samych miejscach.

Na szczęście deptak to nie jedyna ulica w Szczawnicy, więc z psem możemy spokojnie przechadzać się po mieście.

Pies w Pieninach na szlaku górskim? Tak, ale nie wszędzie


Niestety poza Szczawnicą nie jest lepiej. Jak przeczytamy w regulaminie Pienińskiego Parku Narodowego, po terenie parku z psem możemy wędrować tylko w specjalnych strefach, których…
w Pienińskim Parku Narodowym chyba nie wyznaczono.

 

Wczasy / wakacje z psem w Pieninach - wcale nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać


Po lekturze dwóch powyższych akapitów mogłoby się wydawać, że wczasy / wakacje z psem w górach Pieninach nie są dobrym pomysłem. Nic jednak bardziej mylnego. Pieniny to piękna i duża kraina, w której znajduje się nie tylko Pieniński Park Narodowy i Szczawnica.  


Korzystając z niemożności wejścia z psem do parku narodowego, wato wybrać się choćby do rezerwatu Biała Woda, gdzie bez przeszkód możemy spacerować z psem. Co więcej, z racji tego, że nie jest to park narodowy, w sezonie spotkamy tu mniejsze ilości turystów, przechadzka przebiega więc spokojniej i w większej bliskości z naturą niż np. na zatłoczonym szlaku na Trzy Korony.


Podobnym, niezwykle urokliwym miejscem w górach Pieniny, które możemy zwiedzić z psem, jest Wąwóz Homole znajdujący się w Małych Pieninach. Trasa ta wiodąca niecką nie jest zbyt długa, ale za to obfituje w piękne widoki, a biegnący dnem wąwozu potok, to doskonałe miejsce na ugaszenie psiego pragnienia.


Generalnie całe Małe Pieniny to doskonały pomysł na to, aby zwiedzić góry z psem oraz aby wybrać się właśnie na wczasy ze swoim ulubieńcem.

 

Kierunek południe – wakacje z psem w górach i przejście przez granicę


Szukając miejsca na wspólne wypady z psem w Pieninach nie sposób zapomnieć o naszych południowych sąsiadach. Słowacy prezentują zupełnie inną politykę odnośnie czworonogów. W słowackich Pieninach nie ma praktycznie szlaku, na który nie moglibyśmy wejść z psem. Niezależnie, czy wiedzie on asfaltową drogą pomiędzy miejscowościami, czy przez Pieninsky Narodny Park.


Ta pobłażliwość Słowaków, odnośnie naszych psów, pozwala nam na wyprawę sporym fragmentem Drogi Pienińskiej. Możemy ją zacząć od Czerwonego Klasztoru i kontynuować aż do polskiej granicy, a także po praktycznie wszystkich innych szlakach po słowackiej części Pienin.

 

Czy Pieniny i inne góry nadają się dla psa? Czy warto wybrać się na wczasy / wakacje z psem?


Pomimo ograniczeń po polskiej stronie, zdecydowanie tak. Pieniny to na tyle duża kraina górska, że nawet obostrzenia w pewnych jej obszarach nie powinny nam uprzykrzyć weekendowego wypadku nad Dunajec.


Jeśli zaś chcemy spędzić z psem w Pieninach więcej niż 2-3 dni, możemy wybrać się na słowacką stronę, gdzie możemy spokojnie spacerować z psem. Jest tylko jedna uwaga. To, że my możemy przekraczać granicę bez paszportu, nie oznacza, że takie same przywileje dotyczą naszego psa. Z tego też względu przez wyjazdem musimy pamiętać, że władze słowackie wymagają od nas, by piesek posiadał ważne szczepienia, paszport, a ponadto był zachipowany zgodnie z wymaganiami normy ISO 1784 lub aneksu A do normy ISO 11785. Normy te brzmią może dość wygórowanie, ale w rzeczywistości możemy je spełnić praktycznie w każdej lecznicy weterynaryjnej. Poza tym, może się okazać, że jeśli mieszkasz w jednym z dużych miast, Twój psiak posiada już nawet taki chip.